 |
| Rynek miejski w Strzelcach Krajeńskich |
 |
Na początku był kilkutonowy odłamek zdewastowanego postumentu pomnika cesarza Wilhelma I, który od czasu jego zburzenia, czyli od 1945 roku, leżał porzucony na skwerze przy Alei Wolności. Potem pan Marek Bidol, pracownik Urzędu Miejskiego w Strzelcach Krajeńskich, zwrócił się do mnie z pomysłem uratowania pięknego bloku jurajskiego piaskowca z historią w tle i zbudowania na jego bazie horyzontalnego zegara słonecznego. Poszukiwania inspiracji w dziejach miasta doprowadziły do powiązania formy zegara z tradycją strzelecką. Wskazówka zegara otrzymała więc formę strzały zmierzającej do tarczy strzelniczej, która jest zarazem tarczą zegara. Ponadto udało się uratować oryginalny fragment nieistniejącego już ogrodzenia z XIX wieku, które stało przy jednym z domów na terenie miasta. Był to pręt żelazny w kształcie strzały, który po odpowiedniej obróbce i przysposobieniu wbudowano w gnomon zegara.
W założeniu czasomierz miał być graficznie prosty i wskazywać czas słoneczny. Mała tabliczka wbudowana w krawędź południową pozwala jednak na dokładne odczytywanie czasu urzędowego, jakim posługujemy się w życiu codziennym. Trzeba tylko na tabliczce odszukać dzisiejszą datę i odczytać z wykresu poprawkę minutową, którą należy następnie dodać lub odjąć od wskazania zegara słonecznego. Dzięki temu odczytamy czas taki sam jak na naszych zegarkach naręcznych w letniej porze roku.
Prasa o zegarze słonecznym
O zegarze na stronie miasta Strzelce Krajeńskie
|
|
|
|
|
|
